Po pracy pojechałam do znajomego odebrać mały prezent przygotowany specjalnie dla mnie ... :)
Znajomy poczuł wiosnę w domu i przesadzał swoje kwiatki, tym to sposobem nabyłam do mojego nowego mieszkanka kolejną roślinkę do kolekcji...drzewko szczęścia.
Pogoda mogłaby być ładniejsza jak na wiosnę, ale... W niedzielę wypoczęłam, więc nie mogę narzekać.
Dobrze że nie pada, a na słońce jeszcze przyjdzie czas :)
W drodze powrotnej z pracy, na ścieżce rowerowej, znalazłam telefon.
Właściciel miał dużo szczęścia, telefon nie uszkodził się i był nadal naładowany. Wykręciłam pierwszy numer, który przyszedł mi do głowy z listy kontaktów... "mama" :D
Pani przekazała informację synowi, nie musiałam długo czekać na właściciela Noki. I tym sposobem poznałam kolejnego Łódzkiego rowerzystę :) Pozdrawiam ciepło.
Traktuje mój rowerek jako doskonały środek transportu po zatłoczonych ulicach miasta :), polecam wszystkim.
Jest to fajna forma relaksu po całym dniu siedzącej pracy,w weekendy zwłaszcza.Poza tym drogie panie...doskonale rowerek kształtuje nóżki :)