Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2011

Dystans całkowity:409.44 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:23:56
Średnia prędkość:17.60 km/h
Liczba aktywności:18
Średnio na aktywność:24.08 km i 1h 19m
Więcej statystyk

sobotni wypad

Sobota, 12 marca 2011 · Komentarze(0)
Już od kilku dni krążyły plotki o sobotnim ociepleniu.

...no i doczekałam się :)

Słońce od rana zaglądało przez okno, dlatego o 8 pobudka i w drogę...
Kierunek - rodzinna działka na obrzeżu miasta.

Stawy Jana - Łódź © grapep


Wyprawa udała się znakomicie.
Czuło się wiosnę w powietrzu.

Na ogródku © grapep



Pełen zestaw ...piesek i rowerek:) © grapep

praca-dom

Środa, 9 marca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria praca-dom
Strasznie dzisiaj wiało w drodze powrotnej :/
Miałam wrażenie, że zamiast poruszać się do przodu, cofam się.

standardowo...

Poniedziałek, 7 marca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria praca-dom
Poranny mrozik jest jeszcze bardzo odczuwalny :(

Mam nadzieje że z każdym dniem będzie coraz cieplej...

"Pierwsze koty za płoty"

Piątek, 4 marca 2011 · Komentarze(3)
Kategoria praca-dom
Kolejny dzień, kolejna poranna rozgrzewka mięśni i próba powrotu do formy. Fantastyczna sprawa.
I ta satysfakcja, gdy w drodze powrotnej widziałam dzisiaj korki w centrum miasta :)

WRÓCIŁAM !!!

Czwartek, 3 marca 2011 · Komentarze(2)
Kategoria praca-dom
Jejku, jak miło znów poczuć siodełko pod dupcią.
Bezcenne...

Niestety, zima w tym roku przegnała mnie do MPK (miejska komunikacja) :(
Po ostatnim zimowym sezonie mam odmrożone łapki i każdy mrozik powoduje ból dłoni.

To były miesiące udręki. Smród, ścisk, czas spędzony na przystankach w oczekiwaniu na zbawienie w postaci pudełka na kółkach, który wydziela spaliny :/ ...że nie wspomne o niemałych wydatkach na miesięczne bilety.

Gdy weszłam rano do pracy po 40 min jazdy rowerkiem, wszyscy od razu zauważyli mojego banana na twarzy, ten niepowtarzalny błysk w oku i wszystko było jasne... :D SEZON ROWEROWY ROZPOCZĘTY !!!!

Z tego wszystkiego nawet zapomniałam zabrać licznika, dlatego wpis jest niezupełny.
Ale może to i lepiej...mój czas nie był imponujący :p


WITAJ WIOSNO!!! :D